czwartek, 17 marca 2016

V - Będziesz tańczył i krwawił do takiej melodii jaką Ci zagram...

- Witajcie nim zaczniecie mi tu pierdolić o problemach wpuście poselstwo Mrocznych Elfów. - zarządził rozbawiony Naruto.
- Skąd o nich wiesz?? - spytał ojciec uzurpatora ledwo co wytrzymując "policzek" od Uzumakiego.
- Ta kurwa która sobie przywłaszczyła mój tron im odmówiła więc to nie jest prawomocne zatem muszę z nimi ponegocjować i zaproponuję im ten wasz "ród" jako niewolników. - odparł. Do sali weszła grupa zakapturzonych postaci była ona ewidentnie wkurwiona. Chłopak uśmiechnął się usiadł na tronie i spiorunował wzrokiem radę. Ta się spociła a on wstał i stwierdził: 
- Przejdźmy do innego miejsca bo tutaj jest pewien sukinkot który was obraził, potem go sobie zajebiecie czy co tam zechcecie... 
- Prowadź. - odpowiedziała jedna z postaci.
- Dobrze Księżniczko... - zaśmiał się i po prostu przeniósł się oraz grupę tuż obok szaszłyka z uzurpatora.
- S-skąd wiesz?? - spytała i ruszyła się nerwowo.
- Moje oczy są inne widzę znacznie więcej... Stąd wiem że przyszłaś w towarzystwie trzech kobiet i dziesięciu mężczyzn. Panie nie są wojowniczkami a bardziej kapłankami wasze zadanie to leczenie natomiast mężczyźni to łucznicy i miecznicy... pomyliłem się?? - wyjaśnił.
- Co najgorsze nie... - mruknął jeden z mężczyzn.
- T-tak dla pewności nie widzisz nas nago... - spytała księżniczka nagle olśniona.
- Yep widzę was nago. - uśmiechnął się szerzej.
-Jebnął Ci ktoś kiedyś?? - zbulwersował się jeden z elfów.
- Wielu próbowało. Czyli to ty się w niej podkochujesz... a i zamknij mordę bo ci zafunduję lewatywę z napalmu a potem zostaniesz szaszłykiem. Mniejsza z tym znam wasze warunki jednakże ja też mam kilka. - odparł.
- Dobra dosyć zamknijcie się oboje!! Przedstaw swoje warunki. - zadecydowała księżniczka zrzucając kaptur i odzienie wierzchnie mające ukryć jej rasę oraz wygląd.



 Naruto w myślach zaczął się oblizywać, po chwili podziwiania przedstawił swoje warunki:
- Po pierwsze chcę ciebie. Po drugie zawrzemy jak najstabilniejszy pakt pokojowy i sojusz. Po trzecie nie będzie możliwości zerwania go ponieważ użyjemy magicznej pieczęci. To wszystko i nie kłóci się to z waszymi warunkami, bo wy chcecie by ona wyszła za młodego mężczyznę z niezwykłą mocą.
- Czyli zyskamy te złote oczy, niezwykła potęga twojego ciała i moce magiczne oraz inne tajemnice nekromantów?? - upewnia się Księżniczka.
- Yep. - odparł i nagle spod jego stóp wyskoczyły macki z mroku, a następnie poleciały w przestrzeń za nim. Po chwili było słychać głośny zadowolony ale i przerażony jęk Kobiety.
- C-co to było?? - spytały Elfki.
- Mechanizm obronny, w ciągu sekundy identyfikuje płeć, rodzaj i poziom zagrożenia. Następnie neutralizuje je. To jak?? - odpowiedział Uzumaki.
- J-ja się zgadzam... - odpowiedziała Księżniczka i podeszła do niego, a następnie zniknęli i pojawili się w....

środa, 27 stycznia 2016